Pytanie od Uruszli: Czy kiedy moje dziecko odpowiada na moje “prelegia”: “mhmm, mmmm” albo burczy coś niezrozumiałego pod nosem, to jest to komunikacja WERBALNA?
ODPOWIEDŹ:
Szanowna Pani Uruszlo,
bez wątpienia komunikacja werbalna – zwana jest również komunikacją słowną. O ile “mhmm i mmmm” – są w naszej kulturze rozumiane i odczytywane, jako słowa potwierdzenia dotarcia komunikatu/ów do rozmówcy, o tyle “burczenie czegoś niezrozumiałego pod nosem” – niekoniecznie musi (choć oczywiście może) zakładać odpowiedź lub współudział komunikacji z Panią. Wydaje nam się (choć to jest tylko sugestia), że burczenie przez Dziecko niezrozumiałych dla Pani komunikatów, wychodzi z ” jego poczucia bycia nierozumianym”. Proszę sprawdzić zastosowanie swoich (tym razem) nieco łagodniejszych prelegiów w otoczeniu, np.: placu zabaw, kina, cukierni, lodów, parku, bądź też innych pozytywnych miejsc. Całą Redakcją trzymamy kciuki za Waszą dobrą, konstruktywną oraz pozytywną komunikację! 🙂
Z poważaniem,
Redakcja Portalu
P.s.: Drogi Czytelniku, jeżeli masz też do Nas jakieś pytania – wysyłaj je na adres: Redakcja@Komunikacja24.pl – pozdrawiamy serdecznie! 😉
Kobieto, co ty się czepiasz tego biednego dziecka?! Daj mu żyć! Prelegentka się znalazła -,-
Ahahahahahaha, poległam!